sobota, 17 maja 2014

Awokado - nie tylko do schrupania :)

Dzień dobry!

Co tam u Was słychać dobrego? Albo może smacznego? :) Pogoda taka, że nie ma się ochoty wystawić nawet czubka nosa za drzwi. Przez to przychodzą do głowy różne pomysły, a że będąc ostatnio w sklepie naszą uwagę przykuło awokado, postanowiłyśmy je kupić pomimo, że żadna z nas za nim niestety nie przepada. Dlatego właśnie wpadłyśmy na pomysł, żeby wykorzystać je w inny sposób, a mianowicie wypróbować je jako maseczka. 

I to był strzał w 10. Po jej użyciu, skóra nie tylko wygląda młodziej, ale także znika zaczerwienienie, jest świeża, oczyszczona i odżywiona. Same plusy!

 A to wszystko dlatego, że awokado zawiera:

- witaminę E („witamina młodości”)
- antyoksydanty (które również opóźniają procesy starzenia się)
- fitoskładniki (polifenole i flawonoidy), posiadające właściwości przeciwzapalne

To tylko niektóre z jego zalet. Poza tym awokado jest doskonałym źródłem kwasów omega-3, folianów (zmniejszających ryzyko udaru), obniża ciśnienie krwi, a także pomaga zapobiegać skokom cukru we krwi.

Dlatego nie pozostaje nam nic innego, jak tylko przekonać się do jedzenia tego wartościowego owocu!

Ale nie można też pominąć zalet miodu! Działa on przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo, a także bardzo dobrze nawilża skórę. Bez niego nie byłoby tak dobrego efektu.


A poniżej macie „przepis” na maseczkę :)
  • Jedno awokado
  • 2 łyżki miodu
  •  ¼ filiżanki płatków owsianych (mają za zadanie złuszczać naskórek)


Sposób przygotowania:

Awokado miksujemy z miodem i płatkami owsianymi.
Nakładamy średniej grubości warstwę maseczki na skórę twarzy.
Po ok. 15 minutach delikatnie masujemy, zmywamy i cieszymy się promiennym wyglądem :)

W komentarzach możecie podzielić się z nami swoimi efektami :)








Trzy Apetyczne


9 komentarzy :

  1. Uwielbiam awokado w każdej wersjii..... a maseczka rewelacja :))

    OdpowiedzUsuń
  2. w smaku awokado mnie nie przekonuje ale w formie maseczki.. Czemu nie? ; )

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo! świetna! i rzeczywiście działa!próbowałam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja będę równie chętnie zaglądać do Was, by być na bieżąco z tym co zdrowe i dietetyczne... :)) w końcu ,, co trzy głowy, to nie jedna,, :):):)
    Pozdrawiam.....

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie robiłam takiej maseczki, zwykle kupuję gotowe jednorazówki, ale może sie skuszę :))

    OdpowiedzUsuń
  6. dziękuję Ci za tak miły komentarz z rana :) poprawiłaś mi BAAARDZO humor:)

    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wielofunkcyjne to awokado! Nie dość, że do kucharzenia się przydaje, to jeszcze cerze dobrze służy :)

    p.s.Bardzo się cieszę, że ciasto smakowało! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. No taką maseczkę to nawet zjeść można. awokado i dla zdrowia i dla urody doskonały produkt. :)

    OdpowiedzUsuń